piątek, 30 marca 2012

„Autobiografia Jogina” Paramahansa Yogananda


Książki na temat hinduizmu, medytacji i życia duchowego według dalekowschodnich koncepcji praktykowania już w latach 90-tych cieszyły się niebywałą popularnością. Wtedy to pojawiła się też cała gama publikacji w tzw. nurcie New Age, które wypaczały i w okrojonym kształcie przedstawiały pewne dalekowschodnie motywy, pozbawiając ich jednak kluczowych, kulturowych aspektów hinduskiego realioznawstwa. 


„Autobiografia Jogina” nie należy do takich książek, co jest jej niewątpliwym plusem. To taki swoisty podręcznik dla początkujących, a więc wszystkich tych, którzy chcieliby się zapoznać z życiem praktyków jogi. Nie dajcie się jednak zwieść! To jedynie czysta teoria w epickiej formie, a nie podręcznik medytacji czy duchowego rozwoju. To historie opowiedziane z perspektywy wschodniej, ale w dalszym ciągu dla człowieka zachodu. Na próżno więc szukać tu stuprocentowej czystości koncepcji. Jednak jest to książka z pewnością ciekawa dla laika i inspirująca dla ludzi, dla których ciekawe są wszelkie aspekty duchowego rozwoju. 

W jakimś stopniu jest to książka odkrywcza (na rynku wydawniczym). Z czasem zaczęło się pojawiać wiele podobnych prac. Piszę podobnych, bo jednak dużo uboższych w treść i bardziej trywialnych tj. dla dużo bardziej laickich czytelników. Wielu nauczycieli wschodu (w tym uczniowie P.Y) zaczęło pisać o swojej drodze. Niemniej nikt nie zrobił tego w tak szczegółowej i solidnej formie, jak miało to miejsce w „Autobiografii…”.

Warto przeczytać zatem, nawet jeśli nie jesteśmy entuzjastami tej tematyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz